OCLC# 7927985
wyd. Magdeburg-Halle, 1721
język łaciński
przypisy i objaśnienia w jęz. niemieckim
str. 766 (plus wstęp i spisy w jęz. niem., ok. 60 str.)
II. C. Crispi Sallustii bellum Catalinarium et bellum Jugurthinum.
OCLC# 56241728
wyd. Halle-Magdeburg-, 1727
język łaciński
przypisy i objaśnienia w jęz. niemieckim
str. 328 (plus wstęp i spisy w jęz. niem., ok. 80 str.)
Autor: Daniel Heinsius
OCLC# 4145016
wyd. Lvgd. Batavorvm (Lejda), : ex officina Elzeviriana, 1629
język łaciński
str. 438
OCLC# 179789001
Lipsiæ (Lipsk) Gleditsch & Weidmann, 1714
język łaciński
str. 1210
Tacitus Publius Cornelius czyli Tacyt (ok. 55-120) to największy historyk rzymski. Pochodził z Galii, jego nauczycielem retoryki był Kwintylian-Marcus Fabius Quintilianus (ok. 35 - ok. 96), pierwszy płatny z kasy państwowej nauczyciel retoryki. Potem kształcili go mówcy Marek Aper i Juliusz Sekundus. Jako dziecko był świadkiem pożaru Rzymu (r.64) i innych szaleństw Nerona. Potem był rok trzech cesarzy: Galby, Otona, Witeliusza (69) i spalenie Kapitolu, które to zdarzenia ten wybitny historyk opisywał potem w swoich dziełach.
W epoce pozbawionej okrutnych i szalonych dyktatorów tj. za Wespazjana i Tytusa, Tacyt przemawiał publicznie i zdobył rozgłos, jako świetny adwokat w sądach centumwiralnych. Pochodzący z Galii Tacyt był w Rzymie homo novus i jako pierwszy z rodu objął wysokie urzędy oraz wszedł do senatu. Pierwsze publikacje historyczne Tacyta ukazały się za Trajana (r. 98-117), ale urząd prokonsula prowincji Azji (112/113) oderwał go od pracy. Potem już aż do śmierci w 117 r. Tacyt tworzył swoje dzieło, które niestety nie zachowało się w całości do naszych czasów. Główne jego prace to Dzieje (Historiae) i Roczniki (Annales). W mojej księdze są zawarte wszystkie ocalone Roczniki
tj. z 16 ksiąg (lata 14-69), zachowały księgi: I-IV, V (fragment), VI i XI (bez początków) oraz XII-XVI (brak końca). Przy pracy nad Rocznikami Tacyt korzystał m.in. z dzieł Pliniusza Starszego, protokołów senatu, pamiętników Messaliny i Julii Agrypiny Mł.
Dzieje składały się z 14 ksiąg, w których Tacyt opisywał głównie czasy sobie współczesne. Zachowały się księgi I-IV oraz początek V.
Moją księga została opatrzona wieloma przypisami (wszystkie w jęz. łacińskim) przez wymienionych w tytule uczonych z kręgu gimnazjum w Gorlicach. Z uwagi na położenie tego miasta i miejsce wydania Lipsk, księga została dedykowana królowi polskiemu i elektorowi saskiemu, którym w tym czasie był August II Mocny (1709-1733). Elektor Saksonii w latach 1694-1733 jako Fryderyk August I. Pochodził z dynastii saskiej Wettynów. Dedykacja nie wymienia co prawda jego imion, ale jej tekst nie pozostawia wątpliwości /zob. GALERIA KSIĘGI/. Dalej mamy kilka stron tekstu dedykacji, a potem wstęp przeznaczony dla czytelników. Za nim tekst krytyczny odnoszący się do stylu pisania Tacyta i indeks, głównie osób wspomnianych w tekstach.
Oto pełen tekst Roczników w tłumaczeniu na jęz. angielski. Polskie wydanie pism wszystkich Tacyta z r. 1957 zostało wznowione przez wyd. Czytelnik i jest możliwe do nabycia /seria: Starożytni historycy, przekład: Seweryn Hammer, wydanie: II, rok wydania: 2004,oprawa: twarda , str. 724/. Książka ta, obok CYCERONA Kumanieckiego (Czytelnik, 1959),to ozdoba mojej antycznej biblioteczki. Na wyklejkach mapa imperium rzymskiego w okresie wczesnego cesarstwa oraz rozmieszczenie legionów rzymskich pod koniec panowania Augusta i za panowania Tyberiusza.
Księga I [150k]
Księga II [142k]
Księga III [126k]
Księga IV [136k]Księga V [22k]
Księga VI [101k]
Księga XI [69k]
Księga XII [106k]Księga XIII [107k]
Księga XIV [112k]
Księga XV [126k]
Księga XVI [58k]GALERIA STAREJ KSIĘGI
V. Publii Ovidii Nasonis TRISTIUM, Libri V OCLC# 225516345
Hafniae (Kopenhaga) Apud. Vid. HIER. CHRISTIANI PAULLI AD 1740
język łaciński
str. 188
Publius Ovidius Naso, czyli Owidiusz (43 p.n.e.-18 n.e.) pochodził z zamożnej rodziny ekwitów. Wysłany na studia do Rzymu miał zająć się karierą polityczną i prawniczą. W trakcie studiów odbył podróż do Aten, Azji Mn. i na Sycylię. Po powrocie do Rzymu zdradził prawo dla poezji zyskując sobie bardzo szybko uznanie i wielką sławę. Owidiusz znał Horacego, podziwiał Wergiliusza i przyjaźnił się z Propercjuszem. Był trzykrotnie żonaty, miał córkę. W 8 r. n.e. u szczytu sławy i popularności został nagle skazany przez Augusta na wygnanie. Przyczyna zesłania nigdy nie została do końca wyjaśniona. Jak mawiał sam poeta u źródeł niełaski leżała "pieśń i błąd", a innej wypowiedzi rzekł był iż "miał oczy". Plotki mówiły o romansie z wnuczką Augusta, albo o zobaczeniu żony cesarza nago. Mogła to być także profanacja kultu Izydy. Wygnany na kraniec imperium do Tomis (obecna Constanza) nigdy nie uzyskał przebaczenia cesarza i po 10 latach zmarł. Najbardziej cywilizowany wśród poetów żył i umarł wśród barbarzyńców.
Lista utworów Owidiusza jest długa, nie wszystko zachowało się do naszych czasów, a najbardziej znana jest "Sztuka kochania" ("Ars amatoria"). Kontynuacją "Sztuki kochania" był poemat "Lekarstwa na miłość" ("Remedia amoris") wydany w 2 r. n.e. Przedstawiona tutaj księga "Tristia" czyli "Żale" powstała na wygnaniu nad Morzem Czarnym. Księga zawiera elegie skierowane do żony, przyjaciół i cesarza z prośbą o ułaskawienie. Tchną tęsknotą za Rzymem, pełne są wspomnień i malują smutny obraz życia wygnańca. Księga II to jedna elegia do cesarza, w której poeta tłumaczy się z zarzutów stawianych "Sztuce kochania". Elegia 10 w księdze IV jest autobiografia poety. W "Listach z Pontu" Owidiusz mówi o tym, że nauczył się języka Getów, a nawet pisał w nim wiersze. Sławił w nich Augusta, a plemię było pod takim wrażeniem, że obwołało go bardem. Wersy te nie zachowały się jednak, a język gecki także zniknął bez śladu z areny dziejów.
Wiele wierszy Owidiusza znajdziemy w sieci przełożone na język polski. "Żale" były wielokrotnie wydawane po polsku (Wydawnictwo: Ars nova, 2002; stron 200; wybór liczący 1300 wierszy oryginału i 1400 wersów po polsku, cena 26 zł) nie ma więc potrzeby zamieszczania w tym miejscu fragmentów tych elegii. Polecam natomiast wspaniałe wydanie tej księgi z roku 1611 przez oficynę wydawniczą z Krakowa, które zostało zdigitalizowane i można je przeglądać, a także zapisać na swój dysk z witryny Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej. W galerii księgi zamieszczam 13 fotografii mego egzemplarza z opisami i losami tego wydania.GALERIA STAREJ KSIĘGIVI. Tēs palai kai tēs nyn oikoumenēs periēgēsis, sive, Dionysii geographia : emendata & locupletata, additione scil. geographiæ hodiernæ Græco carmine pariter donatæ : cum 16 tabulis geographicis OCLC# 223455584
Oxonii : e Theatro Sheldoniano, 1704
język grecki
str. 116, map 16.
Dionysius, czyli po polsku Dionizjos zwany Periegetą pochodził z Aleksandrii i działał w II wieku. Periegeza to literatura geograficzna, a taką jest właśnie omawiana księga "Opis świata zamieszkałego" (Periegesis res oikoumenēs). Napisał ją Dionizjos w r. 124 n.e., jako poemat dydaktyczny składający się z 1187 heksametrów. Nie wiadomo na jakich źródłach się opierał, ale pośrednio musiał korzystać z dzieł Posejdonisa z Apamei (ok. 135-ok. 50 p.n.e.), filozofa osiadłego na Rodos. Jego prace z dziedziny geografii, geologii, meteorologii i astronomii zaginęły, ale część tej wiedzy dotarła do nas poprzez pośredników takich jak Strabon i właśnie Dionizjos. Żałować trzeba szczególnie dzieła Posejdonisa "Peri Okeanu" (O oceanie), w którym autor starał się traktować geografię i geofizykę z punktu widzenia filozofii stoickiej.
Dionizjos wzorował się też na Kallimachu z Cyreny (ok. 310-245 p.n.e.), o czym świadczy język i metryka jego poematu, a także na Apolloniosie Rodyjskim (poeta grecki, I w. p.n.e.). Utwór Dionizjosa, mimo niedokładności i błędów, cieszył się dużą popularnością i służył jako podręcznik geografii nawet jeszcze w średniowieczu. Na łacinę tłumaczyli go Avienus i Priscianus, a obszerny komentarz do dzieła napisał w XII wieku bizantyjski uczony Eustathios. Dionizjos napisał także prace "O kamieniach", "Prognostyki pogody" oraz "O ptakach", ale jego autorstwo nie jest w 100% pewne.
Wydań miała ta książeczka wiele, WorldCat wymienia ich 47. Najlepsze wydania to Gottfried Bernhardy (1828) i Carl Müller (1861) w pracy "Geographici Graeci minores". Jedno z takich wydań (in octavo) jest opisane na str. 2 wyklejki, co przedstawiam w GALERII KSIĘGI. Jak zwykle są tam zdjęcia księgi, ale najciekawsze mapy zamieszczam osobno w powiększonym rozmiarze.GALERIA STAREJ KSIĘGIMAPYNazwy poszczególnych map wyświetlą się po najechaniu myszką na miniaturę.OCLC# 6025987
Francofurti, Impensis Nicolai Försteri, 1687.
język łaciński
str. 402.
Velleius Paterculus czyli Wellejusz Paterkulus ur. ok. 20 r. p.n.e. był historykiem rzymskim, aczkolwiek mało znanym nawet w kręgach współczesnych mu historyków. Pochodził z Kampanii z zamożnej rodziny ekwitów, podobnie jak Cyceron. W odróżnieniu od tego słynnego mówcy i polityka Paterculus był żołnierzem , jak jego ojciec i dziad (Gaius Velleius ). W latach 1-4 n.e. brał udział w wyprawie na Wschód do Tracji, a następnie aż do r. 12 walczył pod rozkazami Tyberiusza w Germanii i Panonii (łac. Pannonia). Napisał "Historia Romana" ( nie jest pewne, czy to tytuł autentyczny) stanowiące kompendium całych dziejów Rzymu. Dzieło dedykował konsulowi z roku 30 Markowi Winicjuszowi, który był synem jego dawnego dowódcy.
Historia Rzymu zaczyna się u tego autora od wojny trojańskiej. Niestety z księgi I zaginął początek oraz część przedstawiająca okres od Romulusa do 168 r. p.n.e. Księga ta kończy się w r. 146 zburzeniem Kartaginy. Księga II obejmuje okres od r. 146-30 n.e. Narracja jest coraz bardziej szczegółowa w miarę zbliżania się do czasów współczesnych autorowi. Historia odkrycia manuskryptu tej księgi jest ciekawa. W r. 1515 został on znaleziony w bibliotece opactwa Murbach w Alzacji przez uczonego o nazwisku Bilde von Rheinau, który sam siebie zwał Beatus Rhenanus. Po 5 latach od swego odkrycia opublikował on to dzieło, a oryginalny manuskrypt niestety zaginął. Mamy też w dziele Wellejusza Paterkulusa 2 dodatki historyczne i 3 literackie. Należą do nich prace o kolonizacji rzymskiej i o prowincjach, a z literackich są to prace o Homerze, Hezjodzie i innych filozofach, mówcach i dramaturgach. Wellejusz korzystał z prac Liwiusza, a także Neposa i Swetoniusza. Poza tym sam był świadkiem wielu wydarzeń, korzystał też z archiwów państwowych. Znaczne partie dzieła pozostają pod wpływem szkoły retorycznej, gdzie nauczano na przykładach ludzi sławnych, stąd biograficznych charakter dzieła. Wellejusz był zwolennikiem cesarstwa, chwalił Tyberiusza za co potępił go potem Tacyt.
Nie wiemy, jak potoczyło się dalsze życie Paterkulusa. W r. 15 objął urząd pretora wraz ze swoim bratem Magiusem Celerem Velleianusem i potem znika ze źródeł historycznych. Mógł być zarządcą jednej z prowincji lub też dowodzić legionem. Tą drugą hipotezę zdaje się potwierdzać pewna inskrypcja na kamieniu milowym z El Arrouch (Algeria) o treści:
Problem tkwi w tym, że nie jest znane pierwsze imię Paterkulusa, być może Gajus-jak dziadek- lub też Marek wg Prisciliana (ok. 340-385), autora chrześcijańskiego. Poza tym legat cesarza rzadko dowodził jednocześnie legionem, czynił to raczej zarządca prowincji, którego legat był zastępcą i pomocnikiem. Ale czasy były niespokojne i cesarz mógł wyznaczyć na wodza tego legionu właśnie swego zaufanego człowieka Wellejusza Paterkulusa. Inne hipotezy mówią o tym, że nasz autor mógł być zamieszany w spisek Sejana ( wyrażał się o nim b. pochlebnie), dowódcy gwardii przybocznej cesarza, który został stracony w r. 31, albo też został wygnany przez Tyberiusza za zbyt krytyczne i wręcz ośmieszające uwagi wobec jego przyjaciela wodza rzymskiego Warrusa. Poniósł on w r. 9 straszliwą klęskę w Lesie Teutoburskim, gdzie stracił 3 legiony, a sam popełnił samobójstwo. Pewnie nigdy się już nie dowiemy, jak i kiedy zakończył życie autor tej księgi. Rzecz jasna nie zachował się żaden jego wizerunek.
C. VELLEIO
PATERCVLO
LEG AVG
LEG III AVG
XXIXGaius Velleius
Paterculus
commander of the
Third legion Augusta
29 miles(Corpus Inscription Latinarum, 8.10311)
Omawiane tutaj wydanie księgi opracował Gerardus Joannes Vossius (1577-1649), holenderski teolog, uczony, homo universalis. Historia Wellejusza Paterculusa była tłumaczona na język polski ( "Velleius Paterculus, Historiae Romanae", tłumaczenie i opracowanie Zwolski E., Wrocław 1970), acz obecnie niełatwo dostać to wydanie. Zamieszczam więc tłumaczenie dzieła V.P. na język angielski wraz z tekstem oryginalnym ze strony Billa Thayera.
Obszerne fragmenty (114 str.) po polsku w formacie .pdf do ściągnięcia tutaj.GALERIA STAREJ KSIĘGIVIII. Sulpicii Severi Quae exstant opera omnia, cum notis Iohannis VorstiiOCLC#185402025
Lipsiae (Lipsk), APVD THOMAM FRITSCH, 1703.
język łaciński
str. 506+128
Sulpicius Severus czyli Sulpicjusz Sewer (363- ok. 420/425) pochodził z zamożnej rodziny akwitańskiej. Kształcił się w Burdigali (obecnie Bordeaux), po studiach został adwokatem. Po śmierci żony pod wpływem biskupa Marcina z Tours i Paulina z Noli wycofał się po r. 390 z życia publicznego i prowadził żywot pustelniczy w Elsonne pod Tuluzą, a potem w Primuliacum (Premillac). Był on czołowym hagiografem co oznacza, że należał do grupy pisarzy chrześcijańskich zajmujących się żywotami świętych i męczenników. Za pierwszego hagiografa uważa się Atanazego (Athanasios z Aleksandrii ok. 295-373), którego "Żywot św. Antoniego" (ok. 357) wywarł ogromny wpływ na rozwój tego gatunku literackiego.
Sulpicjusz z wdzięczności dla swego mistrza napisał "Żywot św. Marcina" (przed 397), w którym sławi biskupa i przedstawia jego życie od narodzin do śmierci. Szczególną uwagę przywiązuje do miłosiernych czynów i cudów świętego. Pragnie pokazać, że swoją świętością przeważył Marcin sławnych ascetów. Epistulae także sławią świętość Marcina. Są to 3 listy Do Euzebiusza (Ad Eusebium)-list I, Do Aureliusza diakona (Ad Aurelium Diaconum)-list II i Do Bassuli (Sulpicius Severus Bassulae parenti venerabili salutem)-list III. Ten sam temat opracował Sulpicjusz w utworze Dialogorum libri. Rozmowy prowadzą trzej przyjaciele: Sulpicjusz, Gallus uczeń Marcina z Tours oraz Postumianus, który po 3-letnim pobycie na Wschodzie powrócił do kraju. Dzieło Chronicorum libri II (Kronika) zawiera zwięzły szkic historii biblijnej od stworzenia świata, a następnie dzieje Kościoła do r. 400 tj. do konsulatu Stylichona. Kronika ta służyła w średniowieczu jako podręcznik do nauki historii. W stylu Sulpicjusza widać wpływ lektury dzieł Salustiusza, Liwiusza, Tacyta i późniejszych historyków. Wzoruje się także na Cyceronie.
Moja wydanie tej księgi zawiera drugie dzieło innego autora. Jest nim Seduliusz, poeta łaciński z pierwszej połowy V wieku. Pochodził z południowej Galii lub z Italii. Początkowo zajmował się świecką nauką i poezją, lecz po otrzymaniu święceń kapłańskich zajął się twórczością religijną. W skład tej twórczości wchodzą Paschale Carmen 11. V (Pieśń wielkanocna w 5 księgach) i to samo dzieło prozą Paschale opus (Dzieło wielkanocne) oraz Hymny. W księdze jest owa epicka Pieśń wielkanocna licząca sobie 1753 heksametry. Treść utworu oparta jest na Starym i Nowym Testamencie. Poemat poprzedza prozaiczny list Ad Macedonium. Są tam też 2 hymny, całość w opracowaniu Christopha (Kellera) Cellariusa (ur. 22 listopad 1638 w Schmalkalden - zm. 1707). Był on niemieckim uczonym języków i kultury klasycznej w Halle i w Weimarze. Jego dziełem życia była "Universal History Divided into an Ancient, Medieval, and New Period". Hymn I zwany też Elegią sławi Chrystusa w 55 dystychach eligijnych (110 wersów). Są to dystychy eligijne echoiczne, tzw. versus echoici: pierwszy półwiersz dystychu powtarza się jak echo na końcu dwuwiersza. Hymn drugi Seduliusza to Carmen de vita Christi (Pieśń o życiu Chrystusa) w formie abecedariusza-pierwsze litery poszczególnych zwrotek tworzą alfabet. Hymn składa się z 23 strofek czterowierszowych (od A do Z) w dymetrach jambicznych. Dwa urywki z tego hymnu weszły do Brewiarza Rzymskiego.
Dzieło Sulpicjusza opracował Johannes Vorst (1623-1696), profesor i bibliotekarz z Berlina. Jego jest dedykacja księgi dla jakiegoś Otto, barona Schwerinu, elektora branderburskiego. Podobna dedykacja Cellariusa jest adresowana we wrześniu 1703 r. dla Holendra Gisberta Cupera (1644-1716), burmistrza w Deventer, profesora klasyki w Szkole Doorluchtige, ministra i polityka.
Przekłady polskie Seduliusza można spotkać w "Antologii patrystycznej" (abecedariusz w tłum. M. Bednarza) oraz w MUZA CHRZEŚCIJAŃSKA tom II (wybór, wstęp i opr. ks. Marek Starowieyski, wyd. ZNAK, 1992 ). Przekład wybranych fragmentów Chronicorum ks. II i jednego fragmentu z "Żywota św. Marcina" Sulpicjusza Sewera także w "Antologii patrystycznej"(A. Bober, Kraków 1965) str. 374-380.GALERIA STAREJ KSIĘGIIX. M. Antonii Muretii ... orationes XXIII. Ejusdem interpretatio quinti libri Ethicorum Aristotelis ad Nicomachum. Quae omnia ab eodem authore post primam et alteram editionem diligenter visa sunt, recognita, et emendata.OCLC# 181873080
Lipsiae (Lipsk), Sumptibus Viduae Gothofredi Grossii, druk Christiani Michaelis 1660.
język łaciński
str. 520+286+205
Marc-Antoine de Muret urodził się w Muret, w pobliżu Limoges, w r. 1526; zm. w Rzymie w r. 1585. Bardzo zdolny już w wieku 18 lat został profesorem po studiach w Poitiers. Wykładał w Poitiers (1546), Bordeaux (1547) i w Paryżu. Jego wykłady były tak ciekawe, że uczęszczał na nie król Henryk II (1519-1559, koronowany w 1547) i jego małżonka Katarzyna Medycejska (1519-1589). Tam wydał Muret kolekcję łacińskich wierszy "Juvenilia" do dziś wznawianą. Oskarżony o herezję i sodomię (miłość do pewnego młodzieńca o nazwisku L. Memmius Fremiot) musiał uciekać do Tuluzy, a następnie do Lombardii. Sytuacja była groźna, na stosie spalona została kukła przedstawiająca Mureta, a on sam wskutek głodówki omal nie wyzionął ducha w więzieniu Châtelet. Ostatecznie osiadł w Wenecji, gdzie nauczał przez 4 lata (1555-58). Dla wydawnictwa Manutiusa opracował wydanie dzieł Horacego, Terencjusza (1555), Katullusa, Tibullusa i Propercjusza (1558), do których dodał trzy mowy "De studiis litterarum" (1555).
Do Paryża powrócił w orszaku kardynała Ferrary Ippolito d'Este w r. 1562, a więc czuł się już bezpiecznie. Następnie osiadł w Rzymie do końca swego życia (1563-85). Nauczał tam prawa i wydawał klasyków takich, jak Arystoteles, Tacyt, Cycerona, Platona i innych. Polski król Zygmunt August zaproponował Muretiemu wykłady z prawa w Krakowie, stąd też zapewne mowa XIV poświęcona temu królowi. Muret jednak odmówił i pozostał w Rzymie przyjmując w r. 1576 święcenia. Całkiem nieźle, jak na heretyka-hugenota oskarżanego nie bez powodów o homoseksualizm. Ale uczony ten mąż bardzo cenił Polaków za ich gruntowne wykształcenie, pisał o nich: " „I któryż z tych narodów grubszym nazwać się może? czy na łonie Włoch urodzeni? a wszak z nich ledwo setną część znajdziesz, żeby po łacinie i po grecku umieli, a nauki lubili: czy też Polacy? z których bardzo wielu oba te języki posiada. W naukach zaś i umiejętnościach tyle kochają się, że cały wiek niemi zajęci trawią". Muret to typowy człowiek Renesansu, wszechstronnie wykształcony i wybitnie uzdolniony. Dzisiaj cenimy go raczej za popularyzację autorów antycznych, aniżeli z powodu jego własnej twórczości.
Księga moja składa się w istocie z dwóch odrębnych ksiąg. Pierwsza do mowy, listy i hymny święte. Wśród nich mowa XIV "Pro Sigismundo Augusto Rege Poloniae ad Pium V. Pon. Max". Część ta zawiera również poematy Mureta, a zamyka ją epicedion tj. pieśń żałobna głosząca pochwałę zmarłego w połączeniu z motywami mitologicznymi. Jest to też pochwała zmarłego nad grobem lub poemat na cześć zmarłego, a napisał ją Muret dla... samego siebie. Druga część księgi zawiera podobne utwory Marka Antoniusza, jak w części I, ale oprócz tego zapoznaje nas z twórczością Publiusza Syrusa. Dedykuje tą księgę Markusowi Velserowi z Augsburga, który był współczesnym mu uczonym historykiem i-jak się wydaje- wydawcą. Postać Publiusza Syrusa jest b. mało znana. Ten niewolnik syryjski pochodzący z Antiochii żył w I wieku p.n.e., został wyzwolony w Rzymie. Tam zasłynął, jako twórca mimów literackich i jako aktor czyli mimograf. Mim wywodził się z ludowych przedstawień naśladujących rzeczywistość gestem-tańcem i słowem. Z czasem wykształciła się z nich pantomima i krótkie scenki dramatyczne, najczęściej improwizowane. Z twórczości Syrusa niewiele ocalało, znamy tytuły i fragmenty 2 utworów. Jeden z nich to "Putatores" ("Obcinacze gałęzi" lub "Drwale"), a drugi został zniekształcony i istnieje kilka jego wersji (Murmido, Murmillo, Murmurco tzn. Zrzęda). Muret zamieszcza elogię Seneki na cześć Syrusa, a także zbiór sentencji moralnych "Publilii Sententiae" ("Sentencje Publiusza") opracowany już w I w. n.e., a zawierający maksymy życiowe prawdopodobnie również i innych pisarzy starożytnych. Gnomy te są ułożone alfabetycznie. Warto tu zacytować kilka najcelniejszych:
Tyle brak chciwcowi tego, co ma, jak tego czego nie ma; Zbytkowi wiele rzeczy brakuje, chciwości wszystkiego; O życie! dla biedaka długie, dla szczęśliwego krótkie; Każdemu może się wydarzyć to, co komukolwiek; Głupi boją się losu, mądrzy go znoszą; Fortuna jest ze szkła, bo kiedy błyszczy, łamie się; Jeślibyś pogardził śmiercią, przezwyciężyłbyś wszystkie strachy.
Pierwotny zbiór obejmował blisko 1000 sentencji, z których 700 przetrwało do naszych czasów.GALERIA STAREJ KSIĘGIX. Commentationes novae in Cornelium Nepotem, Justinum, Terentium, Plautum, Curtium et poesin barbaricam : quibus primi paris dictio in variis exercitiis oratoriis ad diversas materias perspicuis & perpetuis exemplis accommodatur, mediorum duorum testimoniis & exemplis, quae in doctrina morali, civili & domestica traduntur, per justum systema illustrantur & amplificantur, ultimaeque bigae styli cùm libertas in ligatam, tùm sordes in puriorem Latinitatem per commutatam dicendi rationem convertuntur.OCLC# 13595829
Lipsiae (Lipsk) : Sumptib. haered. Friderici Lanckisii, 1707.
język łaciński
str. 976
Johann Heinrich Ernesti (1652-1729) był pedagogiem, historykiem, poetą i teologiem. Wykładał też na uniwersytecie lipskim, który obdarzył go w r. 1691 tytułem profesora poezji, rzecz jasna klasycznej. Z kolei w latach 1684-1729 rektorem gimnazjum w Lipsku założonego przez zakon augustynów w r. 1212, zwanego Thomanus (Schoola Thomana Lipsiensis po łacinie, obecnie Forum Thomanum) od patrona św. Tomasza. Aż 45 lat przewodził tej najstarszej szkole, która zaczynała jako chór chłopięcy, a pierwsze wzmianki w dokumentach pochodzą z r. 1254. Synem jego był znacznie bardziej znany Johann August Ernesti (1707-1781), rektor Tomasschule od 1734 do 1759 r.
Najbardziej znane prace Johanna Ernesti dotyczą osoby i dzieła Cycerona (Marcus Tullius Cicero, Johann Heinrich Ernesti: 14 Selectarum Orationum Liber. Buchhandlung des Waisenhauses, Halle 1822 i M. Tullii Ciceronis Ad. M. Brutum orator Cicero, Marcus Tullius. - Halae : Buchh. d. Waisenhauses, 1746). Moja księga zawiera komentarze do dział takich klasyków literatury i poezji rzymskiej jak:
1/ Cornelius Nepos (ok. 99-ok. 24 p.n.e.), erudyta, historyk i biograf pochodzący z Galii. Przyjaciel Cycerona i Attyka oraz innych wielkich poetów i filozofów epoki. W młodości pisał poezje, a jego dziełem życia były historyczne "Chronica" w 3 księgach, z których ocalały fragmenty.
2/Justyn, ale który? Czy chrześcijański pisarz grecki Iustinos (ok. 100-ok. 165), a może Marcus Iunianius Iustinus (III w. n.e.) historyk łaciński? Z treści księgi wynika, że jednak ten drugi. Autor wyciągu z "Historiae Philippicae" Pompejusza Trogusa.
3/ Terencjusz (Publius Terentius Afer II w. p.n.e.), autor komedii, z których zachowało się 6. Są to m.in. "Andria", "Hecyra", "Eunuchus","Phormio" "Adelphoe".
4/ Plaut (Titus Maccius Plautus ok. 250-184 p.n.e.), komediopisarz rzymski, autor "Amfitriona", "Komedii oślej", "Skarbu" i innych, z których w całości znamy 20 oraz 1 w dużych fragmentach.
5/ Rufus Quintus Curtius (Kurcjusz Rufus, żył na pewno przed r. 224 n.e.), nic nie wiadomo o jego życiu. Główne dzieło "Historiae Alexandri Magni libri X". Zachowały się z pewnymi brakami księgi od III-X.
6/ Poeci barbarzyńscy, takim mianem określano poezję tworzoną poza obszarem Italii i dawnej Grecji. To jednak nie precyzyjne wyjaśnienie w tym przypadku, gdyż z treści wynika coś odmiennego. W tej księdze autor tłumaczy krótkie epigramy czy sentencje z wiersza leonijskiego (versus leonius barbarus) na dystych łaciński (distichon Latinus). A więc krótka sentencja "Qui bona vina bibunt, bona carmina scribunt" /Kto pije dobre wino, dobre pieśni pisze/, zamienia się tutaj w dwuwiersz na który składa się heksametr daktyliczny oraz w drugim wierszu pentametr daktyliczny. Ot, takie zabawy filologiczne nie wiadomo czemu służące. Być może popisowi erudycji autora. UWAGA-nie wszystkie z zamieszczonych tutaj ksiąg są w moim posiadaniu. Niektóre należą do mojej rodziny, albo dalszych krewnych od których uzyskałem zgodę na na zamieszczenie ich na tej stronie i na pertraktacje w kwestiach ewentualnej sprzedaży lub wymiany. Także w razie kradzieży szczegółowe zdjęcia i opisy będą mogły być udostępnione organom do tego powołanym. powrót Aktualizacja: 30.III.2011