MANUFAKTURA MAJOLIKI KSIĘCIA RADZIWIŁŁA w NIEBOROWIE
Karol Pękalski - pracownik manufaktury w latach 1882-1889
Gmina Nieborów położona jest w dolinie rzeki Bzury wśród charakterystycznego dla tej części Mazowsza krajobrazu nizinnego. Okolice Nieborowa były zaludniane od dawna, o czym świadczą odkryte w pobliskiej Wólce Łasieckiej, a ostatnio w Kompinie stanowiska kulturowe z późnego okresu rzymskiego (III-IV w. n. e.).
Na południowy zachód od Nieborowa w pobliżu Bełchowa występowała tzw. Pustynia Nieborowska, której piaski do niedawna wykorzystywane były do celów hutnictwa szkła.
Nazwa Nieborów (w brzmieniu Nyeborowo lub Nyeborow) pojawia się w źródłach historycznych po raz pierwszy w dokumentach kościelnych XIV wieku wykazujących sumy pobierane w diecezji tytułem świętopietrza. Nazwa Nieborów jest nazwą dzierżawczą, założycielem jej mógł być zatem bliżej nie znany Niebor, którego imię jest zaświadczoną w źródłach formą antroponimiczną. Na początku XVI wieku wzniesiono w Nieborowie gotycko-renesansowy dwór, który przetrwał do końca wieku XVII. Dobra nieborowskie stanowiły wówczas własność rodu Nieborowskich herbu Prawda.
W 1694 r. dobra Nieborowskich kupił Prymas Polski kardynał Michał Stefan Radziejowski, który wzniósł barokowy pałac zaprojektowany przez Tylmana z Gameren. W XVIII wieku dobra często zmieniały właściciela.
W 1774 roku Nieborów objął wojewoda wieleński Michał Hieronim Radziwiłł, który wyposażył pałac w stylowe meble, tkaniny, obrazy i rzeźby oraz przedmioty rzemiosła artystycznego. Założył bogatą w zbiory bibliotekę (ponad 10 tys. woluminów dzieł polskich i obcych w tym starodruki z XV wieku). Jego żona Helena z Przeździeckich Radziwiłłowa założyła w tym czasie słynny ogród romantyczny w Arkadii. Stał się on miejscem spotkań twórców epoki Oświecenia.
Założona w 1881 r manufaktura majoliki przez Michała Piotra Radziwiłła dostarczała do pałacu ozdobne piece kaflowe i ceramikę artystyczną, która z czasem utworzyła cenny zespół majoliki nieborowskiej. Manufaktura ta została uruchomiona 4 grudnia 1881 roku po blisko rocznych przygotowaniach prowadzonych przez Stanislawa Thiele i Jana Pyżyrskiego. Ten ostatni był prawdopodobnie kierownikiem administracyjnym zakładu. Thiele-syn powstańca urodził się w r. 1831 w Poznaniu. W latach 1860-62 pracował w fabryce fajansów A. Montagnona w Nevers, a następnie sprowadził go Cybulski do Ćmielowa, gdzie kierował jednym z działów produkcji.
Co robił w tej manufakturze Karol? Udało się to ustalić drogą pośrednią-z lektury jednego z listów Stanisława Thielego, który posiada miejscowe muzeum. Stosowny fragment tego listu datowanego na 18 sierpnia 1885 r. brzmi:"......Glinę na gwałt szlamuję aby przed zimą doły były napełnione - Panie w malarni - malują drobne przedmiota.
Pękalski robi obecnie Matki Boskie i kropielnice które chcę na odpust do Miedniewic wysłać na 8-go wrześ. ...."
A więc artysta czy rzemieślnik? Pewno jedno i drugie po trochu. W każdym razie wiadomość ta ma wielkie znaczenie w kontekście pięknego posągu Matki Boskiej na grobie Karola. Mógł on ten posąg wykonać sam wykorzystując swoje doświadczenie zawodowe z Nieborowa. Wiele na to wskazuje. Podstawę pod posąg przygotował mu kamieniarz, a urządzanie sobie grobu przed śmiercią było w XIX wieku czymś normalnym.
Oprócz Thielego, w manufakturze pracowali także wspomniany Jan Pyżyrski i Sławomir Celiński, który zajmował się modelarnią. Malowaniem majoliki zajmował się także sam książę Michał Radziawiłł. W 1886 r. książę wydzierżawił manufakturę Thielemu, który prowadził ją do 1892 r. a po jego odejściu dzierżawę przejął Jan Sznage. Jest więc jasne, że to Thiele po otrzymaniu oferty pracy dla księcia zabrał ze sobą do Nieborowa Karola i pewnie jeszcze kilku fachowców z fabryki ćmielowskiej.
Założeniem właściciela manufaktury była produkcja majoliki barwnie malowanej, o charakterze typowo dekoracyjnym - stąd też asortyment wyrobów, głównie w postaci wazonów, żardinier, ozdobnych półmisków, lamp a także kafli piecowych. Bogactwo form i stylów cechowało wyroby luksusowe. Thiele próbował wprowadzić do produkcji także wyroby powszechnego zastosowania, ale nie miało to większego znaczenia. Manufaktura ulokowana została w dworskiej oficynie, która poprzednio pełniła funkcję browaru. Poszerzono ją o dodatkowy budynek z piecami, gdzie mieściły się również pracownie. S. Thiele piece sprowadził z Nevers we Francji. Z Nevers pochodziły także modele do kopiowania. Manufaktura zatrudniała około 100 pracowników i 20 artystów. Podkreślić należy, że w malarni zatrudniono jako retuszerki miejscowe kobiety. Płace były niskie. Malarze otrzymywali od 20 do 35 rubli miesięcznie oraz bezpłatne mieszkanie i opał. Można przypuszczać, że Karol będąc majstrem w dziale produkcji i posiadając rodzinę, korzystał z takiego mieszkania i zarabiał być może więcej od malarzy. W końcu w Nieborowie urodziła mu się trójka dzieci, a po powrocie do rodzinnego Ćmielowa miał środki na prywatną naukę dla nich.
Poziom malatur był nierówny, a najbardziej charakterystyczną cechą tej manufaktury było stosowanie intensywnych kolorów ciemno- niebieskich i żółtych, czasem obwiedzionych czarnym konturem. Formy naczyń i innych wyrobów Nieborowa stanowił początkowo świadome naśladownictwo wyrobów z Nevers i innych znanych wytwórni europejskich, szczególnie tych , które nawiązywały do renesansu. Z czasem jednak , przy zachowaniu form, wykształcił się oryginalny styl dekoracji malarskiej, w której często sięgano po polską tematykę patriotyczną, dotychczas nie stosowanych w malaturach ceramicznych.
Manufaktura nieborowska posiadała w Warszawie swój główny skład (firma Józefa Zelta) oraz przedstawicielstwa we Wrocławiu, Kijowie i Petersburgu. Jej wyroby cieszyły się w zasadzie zainteresowaniem współczesnych i ich uznaniem z uwagi na wspomnianą już odmienność dekoracji malarskich. Po przeszło stu latach od zaprzestania działalności wyroby tej manufaktury - rzadko spotykane w antykwariatach - uzyskują wysokie oceny i cieszą się dużym powodzeniem z uwagi na ich dekoracyjność.
Dobra nieborowskie pozostały w rękach Radziwiłłów do lutego 1945 roku, następnie zespół pałacowo - parkowy w Nieborowie i Arkadii został oddziałem Muzeum Narodowego w Warszawie.
Literatura.
Na podstawie w szczątkowym stanie zachowanych archiwaliów Jan Wegner (1909-1996) napisał książkę "Nieborów", która do dzisiaj jest podstawowym źrodłem wiedzy o tej wytwórni fajansu. Ja korzystałem z książki "Polski fajans"
Marii Starzewskiej i Marii Jeżowskiej (wyd. Ossolineum-1978).
POWRÓT DO STRONY SIOSTRY ŚWIĘTOSŁAWY
POWRÓT DO STRONY I RODZINY PENKALSKICH
HISTORIA FABRYKI W ĆMIELOWIE-wiek XIX
PODSTAWY WIEDZY O PORCELANIE