Herb Odrowąż

W polu czerwona rogacina srebrna w słup, u dołu rozłuczona. W klejnocie nad hełmem w koronie na pawim ogonie taka sama rogacina w pas.
Odmianą herbu jest w polu czerwonym rogacina srebrna w słup, pokrzyżowana, u dołu rozłuczona. Znane są następujące średniowieczne pieczęcie z tym herbem: 1350 Piotr kasztelan dobrzyński i Jakub sieradzki; 1352 Jakub z Dębna; 1380 Jan, starosta ruski; 1384 Prandota, podsędek ziemski sandomierski; 1385 Krzesław, podsędek ziemski krakowski.
Aktem unii horodelskiej herb został przeniesiony na Litwę. Ród Odrowążów reprezentował Jan ze Szczekocin, kasztelan lubelski, do rodu został adoptowany bojar litewski Wyszegerd (W. Semkowicz, O litewskich rodach..., RTH t. V, s. 55 i 57).
Rozmiar: 38906 bajtów Herb ten znajduje się w Klejnotach Długoszowych, herbarzach: Gelrego, Złotego Runa, Lyncenich, Codex Bergshammar i Herbarzu Bellenviller, a także w Księdze brackiej św. Krzysztofa na Arlbergu.
Wizerunek herbu znajduje się między innymi na chrzcielnicach kościołów w Korzennie i Kruźlowie Wyższym z 1486 r. (J. Kuczyńska, Średniowieczne chrzcielnice..., nr 261 i 267, s. 92 i 94), na andependium ołtarza w kościele Końskiem z XV w. (F. Piekosiński, Heraldyka polska..., s. 110), na tablicy fundacyjnej w Gnieźnie - w kaplicy Bożego Ciała - 1460 r. (P. Mrozowski, Gotyckie tablice...).
Herb najbardziej rozpowszechniony był w ziemiach: krakowskiej, sandomierskiej, samborskiej, sieradzkiej, łęczyckiej, poznańskiej, lwowskiej, halickiej, przemyskiej oraz na Śląsku, Kujawach i Podolu.
Używały go między innymi następujące rodziny: Baranowski, Bębnowski, Białoczewski, Błaszkowicz, Bielawski, Bieńkowski, Bylina, Cedrowski, Chlewicki, Chomski, Chreptowicz, Czechowski, Durasiewicz, Dziewiatyński, Godowski, Gorski, Jacewicz, Jeleński, Kamieński, Kapuściński, Kietliński, Konecki, Kowalewski, Krajewski, Kwinta, Lasota, Litawor, Łukaszewski, Minkiewicz, Mińkowski, Odrowąż, Ossowski, Parczewski, Pawłowicz, Petrykowski, Pękalski, Pieniążek, Pruszkowski, Rozdrażewski, Siedlecki, Siemaszko, Waligórski, Wizgird, Wolski, Wysocki, Żaba, Żak, Żaranowski.
(S. Górzyński, J. Kochanowski-Herby szlachty polskiej,Warszawa 1994r.
Starożytni pisarze podają zgodnie, że ów herb został wniesiony do Polski z Morawii, gdzie zwał się "Odrzywąsem" a to z tej okazji, że przeciwnikowi swemu możnemu poganinowi w pewnym zajściu oderwawszy usta z wąsem, takowe wbił na strzałę i jako znak zwycięstwa oddał swemu książęciu, za co od tegoż miał otrzymać nazwę Odrzywąsa, z wyrażeniem tego znaku jako klejnot herbowy, którym dotąd pieczętują się domy Siedlnickich i Tworkowskich w Morawii.
B. Paprocki podaje, że: "Przodek tego domu, mąż jeden sławny w Morawie (w cudzej ziemi) z poganami o sztukę strzelał z łuku, potem z nim i za pasy chodził i dziwnych sztuk rycerskich z sobą próbowali. On poganin, że nań szczęścia z mocy nie miał, przed monarchą krainy onej, znając łaskę pańską; dlatego, że mu się z każdym nieprzyjacielem fortunnie w potrzebach zdarzało, chcąc i nad onym górę otrzymać, o szczudłki (popularna gra ludowa) z nim przed cesarzem czynić chciał. On z gniewu mając to sobie za zelżywość chwycił go za gębę, którą mu z wąsem i nosem oderwawszy, na strzałę wetknął i ukazał panu, który wzgardziwszy onym oszpeconym poganinem, dał temu za wieczny upominek onej jego zwierzchności i nad nim strzałę przez wąs przewleczoną, i nazwał go Odrzywąsem aż per corruptionem sermonis Odrowąż po ten wiek".
Okólski zaś twierdzi, że przodek herbu tego strzałą z łuku wąsy obydwa i z mięsem mu uciął. W Czechach niektóre przedniejsze domy tym herbem się szczyciły.
W Polsce, nosząc pierwotnie tytuł hrabiów z Końska; zalecał się ów dom przed innymi wydaniem kilku wielkich mężów. Iwo, biskup krakowski, jaśniał swoich czasów ze szczodrobliwości dla ubogich. Pamiątki po nim widzimy po dziś dzień jeszcze: tak klasztor oo. Cystersów w Mogile takiż kanoników reg. Św. Augustyna w Krakowie, w Kaliszu - szpital dla ubogich w Sławkowie, a później w Krakowie kościół Panny Maryi. Będąc jeszcze kanclerzem poruczonem miał sobie od Leszka Białego odprowadzenie królewnej Salomei do Halicza poślubionej Kolomanowi, królowi Halickiemu. Dotąd o Odrowążach z Końska, od których poszli Koneccy; lecz drudzy pisali się z Białoczowa, od tych rozrodzili się Białoczowscy i Staszowie; inni z Chlewisk, od tych Chlewiccy i Szydłowieccy; inni zaś ze Sprowy. Z tych był Prandota, fortunny hetman wojsk polskich przeciw Czechom za panowania Kazimierza W., Jan, arcybiskup gnieźnieński, mąż wielce poważny w Radzie i kochający uczonych. Jako prymas kraju, dał piękny przykład poświęceń dla ojczyzny; tak podczas wojny z Krzyżakami, gdy dla zapłaty wojska zabrakło pieniędzy, kazał przetopić srebro kościelne, w którym to celu złożył też kilka synodów, by z duchowieństwem obmyśleć pomoc potrzebną do wojny z Prusakami. Ustanowiwszy nadto wiele rzeczy pożytecznych, przeniósł się do wieczności w 1464 r.
Piotr, wojewoda podolski, potem ruski, pamiętny ze zwycięstw za panowania Władysława Jagiełły, który mu w nagrodę położonych zasług całe Podole i część Rusi nadał. Z domu Odrowążów, piszących się ze Szczekocina albo z Dąbna, piastowało kilku kasztelanie lubelskie. Piotr walczył zaszczytnie w wojnie tureckiej na Węgrzech ze sławnym Zawiszą.
Wł. Chrzanowski"Odrowąż", Kolekcjoner Polski, październik 1985 r., nr 10 (150), s.14
[Rozmiar: 7161 bajtów]
Sławny to herb, ale czy któryś z odległych przodków go używał? Stara rodzinna tradycja mówi o Pękalskim herbu Odrowąż z Malusz ( Źródło:"Szlachta wylegitymowana w Królestwie Polskim w latach 1836-1861(1867)".
Wykaz nazwisk wg książki pod tym samym tytułem opracowanym jako pierwszy z 5-ciu tomów (Warszawa 2000) w serii Szlachta polska. Publikacja wydana we współpracy Wydawnictwa DiG, Polskiego Towarzystwa Heraldycznego i Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych).
Potwierdza to "Herbarz Polski" Kaspra Niesieckiego, tom VII, wyd. w Lipsku w r. 1841 ( mój reprint z r.1989, WAiF).
Boniecki natomiast w swoim herbarzu przywołuje Jadwigę Pękalską, córkę Stefana z Malusz i jej parantele z rodem Bochwiczów.("Herbarz Polski"-Adam Boniecki, wydanie elektroniczne; dr Marek Jerzy Minakowski 2004). Przegląd tego drzewa genealogicznego uzmysławia nam trudności na jakie napotyka badacz dziejów swego rodu.
Nie oznacza to oczywiście, że wywodzimy ród Pękalskich (niezależnie od pisowni, która ulegała zmianom) od tego herbowego przodka. Nie ma to dowodów- zbyt odległe to czasy. Po prostu odnotowujemy, że istniała taka gałąź rodowa i taki herb.
Nestor naszego rodu Jan Pękalski z Ćmielowa (ur. w r. 1915) twierdził w rozmowie ze mną w dniu 23 maja 2006 roku, że istnieją parantele z babką naszego wieszcza Adama Mickiewicza Teodorą Pękalską. Dowodów genealogicznych jednak brak. W każdym razie Jakub Mickiewicz (dziad poety) wg Wincentego Korotyńskiego, literata wileńskiego: "lubo nie umiejętny w pisaniu, musiał mieć zalety serca i umysłu, kiedy potrafił zjednać dla siebie miłość i serce zamożnej panny Teodory Pękalskiej". Jak pisze Tomasz Łubieński w książce "M jak Mickiewicz" Jakub Mickiewicz, dziadek mistrza polskiego słowa był półanalfabetą.
Więcej na temat sławnych Pękalskich na stronie o najdawniejszych przodkach.

Jaka jest natomiast etymologia tego nazwiska? Pochodzi ponoć od "Pęczkowski", ale to nie oznacza nic szczególnego. Niektórzy specjaliści wywodzą to nazwisko od "pękal", które oznaczało niskiego, przysadzistego człowieka z dużym brzuchem. "Pękalski" oznaczałoby w takim przypadku członka rodziny, krewnego takiego brzuchacza. Raczej zabawne. Ale inna-najbardziej chyba wiarygodna - teoria dowodzi, że nazwisko powstało z starosłowiańskiego rdzenia "Pęk" od którego tworzyły się takie nazwiska czy imiona, jak : "Pękosław", "Pękal", "Pękala" . Stąd już krótka droga do nazwiska "Pękalski", jako członka rodziny lub pochodzącego z miejsca o takiej nazwie.

Ciekawe rezultaty daje kwerenda po skorowidzu mieszkańców miasta Warszawy z roku 1854. Odnajdujemy tam 6 Pękalskich, a wśród nich: majstra zduńskiego Antoniego, malarza Franciszka oraz innego Franciszka szewca. Dalej mamy dwóch czeladników: zduńskiego Józefa oraz lakierniczego Jana. Czyli sami rzemieślnicy. Ale mamy też redaktora Józefa Pękalskiego, który mieszkał w domu przy ul. Nowolipie 2474 (właścicielka Gołda Rappel). Nie wiadomo w jakiej gazecie pracował.
W skorowidzu występuje też pięć pań o tym nazwisku, a wśrod nich: Pękalska Józefa, która była kucharką i mieszkała przy ul. Hożej nr 1684. Pękalska Anna z ul. Św. Ducha nr 1772 utrzymywała się "z własnych funduszów" podobnie jak Maria z ul. Aleksandria nr 2782b. Natępne dwie panny (a może panie?): Julianna i Józefa są opisane jako "młodsze". Znawcy przedmiotu twierdzą, że "młodsza" była to pomocnica służącej w domach, gdzie było więcej służby. Mogła mieć taka "młodsza" nawet 40-50 lat, chodziło tu o rangę w hierachii służby, a nie o wiek.
Ulica Hoża wystąpi w naszej genealogii raz jeszcze. To właśnie tam, pod nr 36 zamieszkała rodzina Aleksandra Niewiarowicza po powrocie z Wolska w dniu 6 października 1900 roku płacąc za mieszkanie 21 rubli srebrnych miesięcznie. Wcześniej sam Aleksander zatrzymał się krótko na Nowogrodzkiej 26, gdzie mieszkał od 13 września 1900 roku prawdopodobnie poszukując w tym czasie mieszkania dla rodziny. Opłata dobowa za ten lokal wynosiła 1,20 rubla, ponadto wyżywienie do końca września (14 obiadów i śniadań) kosztowało 7,70 rub. oraz nafta (oświetlenie) 0,30 rub.

[Rozmiar: 7161 bajtów]
A oto nazwiska, które będą w mej genealogii występować (oprócz Niewiarowiczów i Pękalskich lub Penkalskich) to:
Siewruk, Gromyko, Pade, Dobrowolski, Fleszner, Chmielowski, Biełogurow, Geret, Andrzejewski, Zaborski, Ochocki, Szałapski, Panuszewski i inne.
Невярович, Пенкалский, Севрук, Громыко, Белогуров, Флешнер, Доброволский, Гэрет, Хмеловски, Падэ и другие.

[Herb Podhajce] Z moich dotychczasowych badań wynika, że jedna z gałęzi Pękalskich wywodzi się z terenów tzw. Rusi Zakarpackiej, czyli dawnej Galicji (Podole) skąd migrowali w wieku XIX głównie w lubelskie i świętokrzyskie, a po II wojnie światowej m.in. do Wrocławia i na Ziemie Zachodnie. Znaczna była też emigracja do Stanów Zjednoczonych przed I wojną światową o czym świadczą rejestry z Ellis Island. Powtarza się tam miejscowość Podhajce, Galicja oraz nazwy pobliskich wiosek. Np. Horożanka była zamieszkana głównie przez ludność polską. Są to niewątpliwie powiatowe Podhajce w Galicji Wschodniej (inne nazwy w transliteracji: PIDHAYTSI PIDGAYTSI, PIDHAITSI, PIDGAITSI, PIDHAJCI, PIDHAJZI, PIDGAJCI)) położone 117 km na płd.-wschód od Lwowa nad rzeką Koropiec (dopływ Dniestru). Rolnikom trudno się tam było utrzymać, gdyż teren jest górzysty, klimat ostry (stąd nazwa "zimne Podhajce"), a częste deszcze wymywały urodzajną ziemię z pól. Folwarki na wschód i południe miały już ziemie podolską, urodzajną i klimat lepszy. W roku 1880 było tu 5 943 mieszkańców z czego izraelitów 4 012, 900 katolików rzymskich i 1 031 greko-katolików. Stanisław Rewera Potocki (hetman wielki koronny ur. w 1579) był właścicielem tych majątków i w podhajeckim kościele został w r. 1667 pochowany. Żył więc lat 88, rzecz nader rzadka w owych czasach tym bardziej, że wojownik był to wielki i w 40 bitwach pod 3 królami ojczyźnie służył.
Od Potockich dobra te nabyli w połowie XVIII wieku Bielscy, a od nich Kasper Rogaliński, wojewoda inflancki ok. r. 1782. W czasie II wojny Niemcy wymordowali całą populację 3,2 tys. podhajeckich Żydów, wyjechała (lub została wywieziona na Syberię) także większość ludności polskiej wyznania rzymsko-katolickiego. Dawne woj. tarnopolskie weszło w skład ZSRR, a obecnie tereny te należą do Ukrainy. Do Polski należały w latach 1375-1772 oraz 1918 - 1939. Dziś nie ma tam śladu po tym nazwisku-sprawdziłem w książce telefonicznej pod literą "P":
Payonk (Pająk, Pajonk), Palamar, Pelekh (Pelech), Pechil (Peczil), Pyskun, Pidvinskyy (Pidwinski, Podwiński), Pikhura (Pichura), Plekan, Poburko, Pohlid (Poglid), Pryima (Pryjma, Pryima), Prysyazhnyy (Prysiazny, Prysiazhny), Prus, Pshenyshnyak (Pszenyszniak).
Pobliskie wioski to: Horożanka, Gniłowody,Hołhocze, Bieniawa, Bohatkowce, Boków, Białokiernica, Burkanów, Dobrowody, Jabłonówka, Justynówka, Litwinów, Szumlany,Zawałów i inn.
Jednak podstawowy pień rodu Pękalskich wyrasta na terenach środkowej Polski o czym świadczy rdzennie polskie nazwisko niespotykane w innych językach słowiańskich. Dzieli się on na część szlachecką (Malusze k. Częstochowy) i zwykłych włościan oraz rzemieślników (kieleckie, radomskie i lubelskie).

[Kościół katolicki][mapa][Ratusz]

Zdjęcia, mapa i niektóre dane dzięki uprzejmości ROMANA ZAKHARII i jego stronie GALIZIAN HERITAGE

PODSTAWY GENEALOGII