Rzeczpospolita Krakowska


Idź do treści

HISTORIA

W 1772 r. po rozbiorze Polski Austrii przypadły ziemie po Wisłę, ujście Sanu i na południe od tej linii Sandomierz- Dubienka aż po Zbrucz. Obszar ten nazwano Królestwem Galicji i Lodomerii, nazwy te pochodziły z oficjalnego uzasadnienia zaboru ziem Polski. Władze z Wiednia przypominały bowiem, iż Korona Węgierska posiadała nie przedawnione prawa do Rusi halicko -włodzimierskiej, datujące się z przełomu XII/XIII wieku kiedy to Węgrzy próbowali opanować tę część Rusi i tytułowali się "reges Galiciae et Lodomerioe" .
Dalsze zdobycze pochodziły z trzeciego rozbioru w 1795 r.
Galicja stała się osobną prowincją z gubernatorem na czele, a stolicą został Lwów.
Gubernatora powoływał i odwoływał cesarz, gubernator stał na czele gubernium złożonego z radców, kraj podzielono na Cyrkuły ze starostami ( Kreishauptman ) na czele , cały aparat administracyjny obsługiwała ludność mówiąca w języku niemieckim pochodząca z kraju monarchii , miało to dać początek germanizacji miejscowej ludności .
Z konieczności Cyrkuły jednak posługiwały się w terenie już istniejącymi magistratami jako organem urzędu miejskiego oraz tzw. dominiami jako organem zarządu wiejskiego; były to instytucje wykonawcze Dominium, czyli "zwierzchność gruntowa" składało się z jednej albo kilku wsi należących do jednego dworu i tego samego właściciela, który sprawował władzę z tytułu przysługującego mu zwierzchności nad poddanymi.
Funkcje zlecone przez Cyrkuł mógł wykonywać osobiście, lub za pośrednictwem mandatariusza w zakresie administracyjnym i justycjariusza w zakresie sądowym. Ponieważ dominium wykonywało wszystkie polecenia Cyrkułu, łącznie ze ściąganiem podatków, powoływaniem rekruta, więc dla ludności miejscowej, dwór stał się nienawistnym narzędziem administracyjnym.
Przez pierwsze parę lat, bo do 1784 r. w Galicji pozostawiono polskie sądy ( ziemskie i grodzkie ), oraz prawo polskie , które miało obowiązywać aż do zakończenia w Austrii prac kodyfikacyjnych .
W 1787 r. wprowadzono tzw. kodeks Józefiński, sytuacja ta utrzymywała się do 1797 r. kiedy to w Galicji wprowadzono kodeks cywilny zachodnio-galicyjski, a w 1811r. ogólno austriacki kodeks cywilny ( Allgemeines Burgerliches Gesetzbuch) .
W 1775 r. w Galicji został powołany Sejm Stanowy na wzór innych krajów monarchii, zwany postulatowym, sama nazwa (Landtag) pochodziła stąd, że cesarz do sejmu nie występował z propozycja, ale z żądaniem, czyli z postulatem, a sejm miał się tylko zastanowić nad sposobem jego realizacji. Sejm galicyjski miał się składać z magnaterii, szlachty i przedstawicieli miast.
Do magnaterii należeli biskupi i infułatowie (prałaci), a ze szlachty prawo do zasiadania w sejmie mieli ci, którzy opłacali określoną wysokość podatku gruntowego.
Sejm galicyjski zorganizowany według ordynacji z 1775 r. nie zebrał się ani razu. W 1782 r. Józef II wydał II ordynację i sejm na jej podstawie zebrał się dwa razy w czasie panowania Józefa II .

Po początkowo silnej germanizacji, w 1861 Galicja uzyskała autonomię z sejmem krajowym i rządem w stołecznym Lwowie. W 1867 roku, w związku z ustanowieniem monarchii dualistycznej (Królestwo Galicji i Lodomerii pozostało w składzie Cesarstwa Austrii), autonomię prowincji poszerzono. Rząd austriacki zagwarantował, że namiestnicy będą powoływani spośród miejscowych Polaków. Sejm miał prawo uchwalać ustawy dotyczące gospodarki krajowej, komunikacji, szkolnictwa i zdrowia. Dzięki temu Galicja stała się ośrodkiem polskiego ruchu niepodległościowego. Działały tu polskie partie polityczne i organizacje paramilitarne - Sokół, Strzelec, Drużyny Bartoszowe, które stanowiły bazę sformowanych na początku XX wieku Legionów.
Wspólne zamieszkiwanie Polaków i Ukraińców było powodem licznych konfliktów. Po 1867 stanowiska w administracji były stopniowo przejmowane przez Polaków, co nie podobało się Ukraińcom. W 1890 stronnictwa polskie i ukraińskie zawarły w sejmie krajowym tzw. pierwszy kompromis, przewidujący między innymi rozszerzenie szkolnictwa podstawowego i średniego w języku ukraińskim. Współpraca załamała się jednak po kilku latach, kiedy to Polacy doprowadzili m.in. do zupełnej polonizacji Uniwersytetu Lwowskiego. W początkach XX wieku Galicja była areną zabójstw politycznych, m.in. namiestnika Galicji hr. Andrzeja Potockiego i ukraińskiego studenta Adama Kocki. Do kolejnej próby porozumienia doszło dopiero w przededniu I wojny światowej. Tzw. drugi kompromis przewidywał zmianę ordynacji wyborczej do sejmu krajowego na korzyść Ukraińców (byli oni niedoreprezentowani z powodu struktury społecznej, od której zależała waga głosów wyborców) oraz utworzenie państwowego uniwersytetu ukraińskiego we Lwowie. Postanowienia te nie mogły już jednak zostać zrealizowane. Koniec wojny stworzył dogodną sytuację dla obu narodów, czego skutkiem był wybuch walk o Galicję Wschodnią w latach 1918-1919, kiedy to Ukraińcy proklamowali Zachodnio-Ukraińską Republikę Ludową. Napięcia narodowościowe nie znikły w okresie II Rzeczypospolitej, z czym wiązała się działalność OUN i UPA w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej.

( źródło: http://brozbar17.webpark.pl/1772.htm )

Po Kongresie Wiedeńskim obszar Galicji i Lodomerii wynosił 77,3 tyś .km2 z około 3,5 milionową ludnością . W 1822 r. mieszkało 47,5 % Polaków, 45,5% Ukraińców, 6 % Żydów i 1 % Niemców. Największe zaludnienie było w okolicach; Bochni, Lwowa, Jasła, Wadowic, najniższe w rejonach górskich we wschodniej Galicji.
Na tronie zasiadał Franciszek I, ale faktyczną władzę sprawował centralny aparat władzy państwowej. Rząd, na czele, którego stał wszechwładny Kanclerz Klemens Lothar von Maternich, główny twórca rządów policyjnych, utrzymania absolutyzmu, przeciwnik wszelkich ruchów wolnościowych. Zlikwidował część reform przeprowadzonych przez Józefa II i Leopolda II, potrafił osobiście sprawdzać urzędników administracji.
W Galicji jak za poprzednich cesarzy rządził gubernator mający do pomocy urzędników i tzw. radców ( Hofrat), oraz niższych funkcjonariuszy tworzących tzw. Gubernium galicyjskie. Sądownictwo oparte na austriackich wzorcach i zorganizowane podobnie jak średnie i wyższe szkolnictwo. Urzędnicy opłacani przez państwo mieli zakazane pobieranie dodatkowych opłat za dodatkową pracę, w praktyce zaczęła szerzyć się łapownictwo. Wbrew intencjom Wiednia niemieckojęzyczna kadra urzędnicza zamiast zniemczać włościan sama zaczęła się polonizować, a zwłaszcza w II i III pokoleniu. Taki rodowód posiada słynny polski XIX-wieczny poeta
Wicenty Pol, czy historyk Antoni Zygmunt Halela. Natomiast Polacy po opanowaniu
języka niemieckiego zaczęli przenikać do średniego szczebla administracji austriackiej.
Sytuacja gospodarcza Galicji była wręcz bardzo trudna, po rozbiorach została odcięta od reszty kraju, z którym łączyły ją bite trakty, spławne rzeki i wspólny rynek. W nowym kraju też była odcięta górami od reszty krajów monarchii, połączenia komunikacyjne prawie nie istniały. Galicja słabo rozwinięta przemysłowo została zarzucona towarami z innych krajów monarchii, grzebiąc tym sposobem jej powoli rozwijający się przemysł. Galicja pozostała krajem wyłącznie rolniczym z przestarzałą technologią rolną, a jak na ówczesne czasy była krajem przeludnionym. Ogólną nędze pogłębiały ciągle podnoszone podatki. W 1817 r. patent cesarski wprowadził podwójny podatek gruntowy oraz 100 %-towy jednorazowy podatek związany z liwerunkiem (podatek w naturze na utrzymanie wojska), który zwiększał podatek wojskowy. O 50 % podniesiono podatek klasowy, czyli dochodowy, a oprócz tego istniało jeszcze pogłówne w wysokości 30 grajcarów od osoby. Kolejnym obciążeniem dla ludności był pobór rekruta, zwłaszcza w czasie wojen napoleońskich.


Powrót do treści | Wróć do menu głównego