Ale depcząc ruiny Troi zawsze wracamy myślą do "Illiady" i "Odysei",chociaż zniszczenie tego miasta w roku 1184 p.n.e. nie oznaczało jego końca.
Doskonałe położenie spowodowało, że w okresie hellenistycznym i rzymskim Troja była kwitnącym miastem, którego pomyślność trwała aż do czasów Konstantyna.
Wędrując po terenie wykopalisk musimy być świadomi, że było tam dziewięć warstw osadniczych, a ta pierwsza, najstarsza pochodzi z okresu wczesnego brązu, czyli z 3000 lat p.n.e. Megaron z tego okresu został odkryty i zadaszony - można obejrzeć jego ceglane pozostałości. Z warstwy VIIa, czyli Troi Homera pozostało zbyt mało, aby odtworzyć sobie w wyobraźni całe to starożytne miasto. Zamieszczam więc obok próbę rekonstrukcji homeryckiej Troi- jest to wizja monachijskiego artysty Christophera Haussnera współpracującego od 1994 roku z archeologami prowadzącymi wykopaliska na tym terenie.
Z Pergamonu pozostało znacznie więcej ruin, a jego wspaniałe położenie na wysokim wzgórzu i pełna harmonia z krajobrazem robi wielkie wrażenie na zwiedzających. Miasto założono w roku 283 p.n.e.,a jego okres świetności przypadł na panowanie Eumenesa II w latach 197 do 159 p.n.e. Niestety, aby zobaczyć słynny ołtarz pergamoński trzeba się pofatygować do Berlina. Tam bowiem w Pergamon Museum powstała w latach 1911-30 rekonstrukcja tego arcydzieła. Wielką bitwę bogów Olimpu z gigantami ogląda co roku 600 tysięcy turystów.
Zamieściłem tutaj 16 zdjęć z tego akropolu, natomiast z wszystkich warstw Troi - 18.
\