Rewolwer LeMat - nietypowa broń kawalerii Południa

Temat używanej przez walczące strony broni musiał się w końcu pojawić w naszym magazynie. Zostawmy na razie artylerię, a zajmijmy się bronią ręczną, w szczególności rewolwerami. Doskonała sieciowa "Encyklopedia Westernu" zawiera dział "Historia Broni" w którym znajdziemy historie i opisy poszczególnych rodzajów broni ręcznej, a także kilka pozycji fachowej literatury tematu.
My zajmiemy się bronią nietypową, mało znaną i używaną głównie przez oficerów kawalerii Południa. Konstruktorem tego rewolweru był paryski arystokrata Jean Francois Le Mat z wykształcenia podobno lekarz. Jakiś czas pracował w sztabie gubernatora Luizjany i otrzymał za to stopień pułkownika. W październiku 1856 roku uzyskał amerykański patent nr 15.925 na swój wielostrzałowy rewolwer nazywany często pistoletem kartaczowym lub dziesięciostrzałowcem /patent francuski w tym samym roku, brytyjski w 1859/. Różnił się on od większości używanych wówczas rewolwerów kapiszonowych tym, że miał magazynek 9-strzałowy i dziesiąty pocisk w lufie głównej. Dawało to sporą przewagę nad używanymi jeszcze ciągle pistoletami jedno lub 5-6 strzałowymi. W dodatku istniała możliwość strzelania bez każdorazowego odciągania kurka broni-tzw. double action. Broń ta mogła strzelać także jak dubeltówka- grubym śrutem, co umożliwiała niewielka dźwignia na kurku-wybierała ona po prostu jedną z dwóch luf tej broni. Albo 0,40 do 0,42 cala naboje kapiszonowe, albo też 0,60 do 0,63 cala (kaliber 18) typowego ładunku dubeltówki-11 szt. grubego śrutu. Odrębny-przesuwny dosyłacz pocisku miał służyć do nabijania cylindrów natomiast zespolony do ładowania loftek. W praktyce ten ostatni służył do obu zadań, a ruchomy wycior był umieszczony w dźwigni dosyłacza pocisku.
32 letni w r. 1856 Le Mat był zięciem -wówczas majora armii amerykańskiej, później znanego generała Południa-Beauregard'a i razem planowali wprowadzenie nowej broni na uzbrojenie kawalerii. Pierwsze egzemplarze rewolweru Le Mat'a były wykonywane ręcznie z nadzwyczajną starannością i pięknym wykończeniem rękojeści polerowanym drewnem orzechowym. Części metalowe były z niebieskiej stali, długość całkowita 13,25 cala, długość lufy głównej 6,75, a krótszej 5 cali, z tym, że mogła być ona przedłużona lufą z normalnej strzelby. Do wybuchu wojny secesyjnej wyprodukowano jedynie niewielką ilość prototypów. W 1861 r. Le Mat oferował Konfederacji swój wynalazek i podpisał kontrakt na produkcję 5 tys. szt. Niestety negocjacje z firmą Cook and Bros. z Nowego Orleanu nie odniosły skutku i Le Mat udał się do rodzinnej Francji, aby tam zorganizować produkcję. Miał jednak wielkie problemy z dotarciem do Europy- wybrał się bowiem w podróż z delegatami rządu Konfederacji i wkrótce po rozpoczęciu rejsu okręt wojenny USS "San Jacinto" zatrzymał angielski statek pocztowy "Trent" i aresztował delegatów.Byli nimi James Murray Mason i John Slidell, a cała sprawa, zwana aferą Trenta spowodowała spore perturbacje dyplomatyczne. Mimo oczywistych związków z Południem le Mat nie został internowany. Dotarł do Francji, ale producenta znalazł dopiero w Anglii, była to Birmingham Small Arms Company. Wraz ze swym wspólnikiem- firmą Charles Frederic Girard and Son mogli w końcu rozpocząć wytwarzanie broni dla Konfederacji.
Nową bronią zainteresowała się także marynarka Konfederacji- ich odmiana LeMat'a miał mieć jednak kaliber głównej lufy 0,35 cala i O,50 cala lufy do strzelania loftkami. Niewiele jednak takiej broni powstało zanim marynarka w ogóle wycofała się z umowy. Dla armii wyprodukowano ok. 3 tys. sztuk broni, nieliczne tylko na naboje spłonkowe. Broń nie mogła się szerzej przyjąć z uwagi na znaczny ciężar (ok.1,5 kg) oraz niewłaściwy kaliber- konfederaci używali głównie kalibru 0,44 cala. Zmieniano więc lufy lub rozwiercano je w już dostarczonych egzemplarzach. Była poza tym bardzo droga- 21$ za zwykły egzemplarz przy ówczesnej cenie Colta /kalibru 0,36 lub 0,44/ dla armii na poziomie 10.31$. A więc dwa Colty za jednego LeMat'a. Ale najbardziej popularną bronią boczną był rewolwer Kerr'a produkowany w Londynie. Tej 5-cio strzałowej broni kalibru 0,44 cala przemycono na Południe ponad 7 tys. sztuk. Prosta konstrukcja i niezawodność- to jego główne zalety. Konfederacja produkowała też Colta kaliber 0,44 odmiana Dragoon /zob. "Historia Broni"/ czyli kawaleryjska-bezpośrednia konkurencja dla rewolweru LeMat'a
Ze znanych oficerów rewolwerów tych używał naturalnie generał P.G.T. Beauregard oraz generałowie J.E.B. Stuart i Braxton Bragg, a także niesławnej pamięci komendant więzienia dla jeńców Unii w Andersonville major Henry Wirz.
Po wojnie Le Mat zaprojektował karabin z magazynkiem cylindrycznym, a jego rewolwer przystosowany już w pełni do normalnych naboi ze spłonką był produkowany w Belgii i używany we francuskich karnych koloniach.
Czas tej broni jednak szybko przeminął- dziś jest ona rzadkością kolekcjonerską, za którą płaci się 20 do 40 tys.$ za egzemplarz. Nawet repliki tej broni są kilkakrotnie droższe od replik zwykłych Coltów. Za kilka oryginalnych naboi do tej broni także zapłacono kilka lat temu na aukcji iście bajońskie sumy.

Źródła:

1/ Floyd Largent "Part revolver, part shotgun, the Le Mat was..."- artykuł opublikowany początkowo w "Military History", następnie na stronie autora w sieci i w innych miejscach.
2/ "Encyklopedia Westernu"
3/ James L. Choron "The LeMat Revolver-Firepower in a Period of Transition"- artykuł opublikowany na grupie dyskusyjnej.
Uwagi bibliograficzne:
Wszyscy zainteresowani szerzej tematyką użycia lekkiej broni palnej na polach bitew wojny domowej powinni zapoznać się z cyklem niezwykle ciekawych artykułów zamieszczonych w latach 2003-2004 w magazynie "NORTH&SOUTH" i tak:
vol.6#6- "Small Arms and the Battlefield"
vol.6#7- "Where all the Bullets Gone?"
vol.7#1- "The Rifle Musket and Associated Tactictcs" - wszystkie autorstwa Brenta Nosworthy. Ten wybitny znawca broni i taktyki jej stosowania wydał w czerwcu 2003 roku książkę "The Bloody Crucible of Courage: Fighting Methods and Combat Experience of the Civil War".
Opracował: Zbig Kurzawa
marzec 2004 r.