<-- Koniec |
Poczatek |
Następny --> |
Rozpoczyna się Powstanie Warszawskie.
Wielkie trudności w zaopatrzeniu rodziny w żywność rozwiązuje mój dziadek, chemik z wykształcenia i praktyki w cukrownictwie.
Zaczyna pędzić bimber z przydziałowej marmolady, za który od okolicznych chłopów dostaje jaja, śmietanę, chleb i mięso.